W ten sposób w XVII wieku przeszkodzono Ludwikowi XIV w uzyskaniu hegemonii Francji w Europie, podobnie po zwycięstwach napoleońskich wszystkie niemal państwa europejskie sprzymierzyły się przeciwko Napoleonowi doprowadzając do jego klęski. Zasadą równowagi sił kierowano się również przy rozbiorach Polski. Znalazła ona wyraz w wielu układach międzynarodowych traktujących o sferze wpływów na obszarze Afryki i Azji. Wymienił ją już w 1713 r. traktat zawarty w Utrechcie (iustum potentiae aequilibrium), w którym dokonano podziału posiadłości hiszpańskich między Habsburgów i Burbonów. Voltaire upatrywał wyższość nowej historii nad starożytną w tym, że uczy ona równowagi politycznej. Od XV wieku zawsze były tworzone koalicje przeciwko państwu zbyt potężnemu; system równowagi sił nie był znany starożytnym i dlatego Rzymianie dysponując armią górującą nad armiami innych narodów byli w stanie pokonywać je po jednemu od Tybru aż po Eufrat.